Dzisiaj właśnie o jednym z nich.
Life
Dwustopniowy zabieg oczyszczający
Dwustopniowy zabieg składa się z etapu oczyszczania peelingiem oraz fazy pielęgnacyjnej- maska-serum.
Zawartość saszetek jest idealna do przeprowadzenia jednego zabiegu. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęć, ale wykonując ten zabieg wieczorem było to niemal niemożliwe.
Peeling ma postać galaretki, w której zanurzone są dość ostre drobinki. Jego zapach jest słodko-owocowy i umila cały zabieg. Podczas masażu czułam, jak drobinki dosłownie oczyszczają twarz. Niby takie niewielkie, ale działanie mocno na plus.
Czy polecam? Tak, bo jest to niedrogi, szybki zabieg, który można sobie zafundować w domu. Bardzo podoba mi się, że maska nie osypuje się. Można ją nałożyć i chodzić bez obaw, że tu, czy tam coś nam się posypie.
Bardzo lubię takie niewielkie zabiegi, które zwykle zabieram, jadąc do domu. Formy dwuetapowych saszetek są dla mnie idealnym rozwiązaniem, nie muszę się martwić o dodatkowe kosmetyki. Dodatkowo ten zabieg kupił mnie swoim zapachem i wygodą, spełnił moje oczekiwania- skóra oczyszczona, gładka i zmatowiona, czyli wszytko, czego oczekiwałam :)
Macie jakieś swoje ulubione saszetki? Co polecacie?
I ja muszę zabrać się za denkowanie moich zaległych saszetkowych zapachów :)
OdpowiedzUsuńKosmetykow :D
UsuńLubię takie saszetki 2w1, chociaż teraz stawiam na te z mniej inwazyjnym peelingiem.
OdpowiedzUsuńnie mam zanieczyszczonej twarzy ale lubię czasami robić sobie takie maseczki
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby spisał się umnie ten zabieg ;) Też lubię takie mini zabiegi w zaciszu domowym ;)
OdpowiedzUsuń