Skoro już o słodkim mowa to mam dla Was dzisiaj bardzo cukrowy post- żel pod prysznic, który siostra dostała jakiś czas temu.
Delia
Żel pod prysznic Dairy Fun o zapachu czekolady
cena/pojemność: ok 11zł/400ml
Białe opakowane z kolorową naklejką, która zachęca do zakupu- babeczka, pralinki, krówka, kawałek czekolady i pani biorąca kąpiel- bardzo urocze. Butelka zamykana na typowy klik.
Żel ma ciekawą konsystencję i mleczno czekoladowy kolor.Pachnie, jak czekoladki z likierem, słodko, aromatycznie z nuta alkoholu. Pierwszy raz spotykam się z takim zapachem w żelu i jestem mile zaskoczona.
Po kilku pierwszych użyciach nie byłam do niego przekonana, bo o ile na sucho zapach mi się podobał, o tyle na gąbce i w kontakcie ze skórą stał się już zbyt mocny i mdły. Pieni się nieźle, oczyszcza i nie wysusza skóry, więc w zasadzie nic więcej od niego nie oczekuję.
Ostatnio zauważyłam, ze zapach się bardzo ulotnił i jest on już mniej wyczuwalny.
Pralinka brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPralinki to z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńAkurat wczoraj się nad nim zastanawiałam, ale nie uległam pokusie w Rossku :D
OdpowiedzUsuńspróbuj może Ci 'posmakuje' :P
Usuńja lubię intensywny zapach czekolady, dla mnie nigdy nie jest mdły, muszę wypróbować ten żel zimą.
OdpowiedzUsuńmasz rację na zimę zdecydowanie lepszy
UsuńMiałam z tej serii balsam, ale jakoś miło nie wspominam go:)
OdpowiedzUsuńbalsam na każdym ciele inaczej będzie pachniał, to tak jak z perfumą
UsuńNie wiem czy taki zapach z nuta alkoholu by mi odpowiadal :P
OdpowiedzUsuńMiałam i był całkiem ok :D
OdpowiedzUsuńjej musi byc cudowne :D
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Wyglada słodko :-)
OdpowiedzUsuńopakowanie śliczne, ale ten zapach chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMm pralinki to bym zjadła najlepiej z Wiednia! Tam są najlepsze; )
OdpowiedzUsuńto ja też chcę :)
UsuńZapach na pewno jest obłędny! :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach tego żelu, ponieważ raz tego typu zapachy w kosmetykach lubię, a następnym razem coś mi w nich przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńLubię takie słodkie zapachy "do schrupania"... Szkoda, że się ulatnia z butelki. Ciekawe, jaka jest przyczyna? Może się już po prostu przyzwyczaiłaś?
OdpowiedzUsuńbyć może :)
UsuńSłodycze chyba jednak wolę jeść, niż w kosmetykach :P Zwykle duszą mnie te praliny i czekolada w kosmetykach
OdpowiedzUsuń