KREM PRZECIW NIEDOSKONAŁOŚCIOM SKÓRY
Opis producenta:

Pojemność: 50 ml
- rozjaśnia istniejące plamy i usuwa warstwę martwych komórek, dzięki działaniu kwasów owocowych;
- zapobiega powstawaniu plam i przyspieszonemu starzeniu się skóry;
- przedłuża efekt rozjaśnienia dzięki przeciwutleniającemu, antystresowemu, organicznemu wyciągowi z szarotki;
- nawilża i odżywia skórę, odbudowuje warstwę ochronną na jej powierzchni, dzięki olejkom roślinnym z kakao, soi i jojoby;
- odbudowuje spójność i zdrowy wygląd skóry, dzięki wyciągowi z Boswellii Serrata.
Sposób użycia: Nakładać
2 razy dziennie, przez co najmniej 2 miesiące, na problematyczne strefy.
Kurację rozjaśniającą plamy i wybielającą skórę zaleca się przeprowadzać jesienią i zimą (gdy promieniowanie słoneczne jest mniej nasilone), przy jednoczesnym zapewnieniu dobrej ochrony przed promieniowaniem UV. Zaleca się stosowanie kremów pielęgnacyjnych z faktorem ochronnym UV 15-20. Przy jakichkolwiek symptomach podrażnienia skóry, należy przerwać stosowanie kremu i zacząć ponownie po 2-3 dniach.
Kurację rozjaśniającą plamy i wybielającą skórę zaleca się przeprowadzać jesienią i zimą (gdy promieniowanie słoneczne jest mniej nasilone), przy jednoczesnym zapewnieniu dobrej ochrony przed promieniowaniem UV. Zaleca się stosowanie kremów pielęgnacyjnych z faktorem ochronnym UV 15-20. Przy jakichkolwiek symptomach podrażnienia skóry, należy przerwać stosowanie kremu i zacząć ponownie po 2-3 dniach.

Moja opinia:

Opakowanie- typowe dla kremów- tubka zamknięta na klik.

Kolor/zapach/konsystencja- Krem jest biały o nieco dziwnym zapachu, do którego na początku nie mogłam się przyzwyczaić. Konsystencja bardzo gęsta, chociaż po zużyciu ponad połowy robiła się rzadka, często podchodziła wodą (zdjęcie). Rozsmarowywał się dobrze i szybko wchłaniał

Działanie- Stosowałam go ponad miesiąc 2 razy dziennie. W tej chwili słoneczko wyszło, więc musiałam go odstawić. Mam mu jednak sporo do zarzucenia. Po pierwsze- pozostawia tłusty film na twarzy. Przebarwienia i blizny potrądzikowe?- jak były, tak są. Z tymi niewielkimi sobie poradził, ale reszta została bez zmian. Raczej nie zapobiega powstawaniu blizn, bo pojawiły się kolejne. Plusem jest nawilżenie- bardzo dobre.
Dobrze, że słonko świeci to niedługo chociaż troszkę mi się cera poprawi.
Produkt otrzymałam do testów od firmy Gerovital
Fakt, że otrzymałam go za darmo nie wpłynął na moją opinię.
No i co myślicie? Miałyście go?
A może używacie innych preparatów na blizny? Co polecacie?
Pozdrawiam, Gabi;*
Podobno bio oli czy coś takiego jest dobry na blizny, rozstępy itp. ja nie używam takich rzeczy więc tu Ci nie doradzę...;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie bardzo się sprawdził. Ja niestety bardzo wolno się opalam, a chciałabym być brązowa to i przynajmniej problemy skórne też by się zmniejszyły :)
OdpowiedzUsuńja na szczęście z opalaniem nie mam problemu. wystarczy 2-3 dni i jestem brązowa. A po lecie to już wgl śliczna opalenizna :)
UsuńJa też szybko się opalam ^.^
Usuńprzykre, że ten produkt pomimo powinności zadziałania, nie poradził sobie..
OdpowiedzUsuńSzkoda ze nic nie poradził. Ja mam przebarwienia i nie mam na nich rady.
OdpowiedzUsuńKochana mi opalanie jeszcze gorzej szkodzi. Muszę szczególnie uważać latem.
UsuńPrzebarwienia mam na buzi. Ciało opalam. Na twarz nakładam wysokie filtry bo inaczej masakra.
UsuńZ przebarwieniami walka jest trudna :(
OdpowiedzUsuńmyślę,że nawet nie tak źle ;) napisałam o Alku z "Kamieni na Szaniec"
OdpowiedzUsuńa u Ciebie jak? ;)
Moja siostra zaczęła używać Bio oil bo podobno pomaga, może i u Ciebie by się sprawdził?
OdpowiedzUsuńMyślę, że uda mi się niedługo przekonać do spisania swoich spostrzeżeń :)
Usuńbardzo fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńpomyslę o tym kremie :P
zaobserwujemy ?Ja już ;)
http://uwieczniajchwile.blogspot.com/
Nie słyszałam o tej firmie :P
OdpowiedzUsuńBlog Lissey
<3
Różnice widać, jednak wiem po sobie, że walka z bliznami i przebarwieniami jest strasznie długa i nim się trafi na kosmetyk odpowiedni dla siebie mija dużo czasu ale nie ma co się poddawać ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem ale też nie byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńKrem nie dla mojego typu cery :( Na szczęście z trądzikiem problemu nie mam ^.^
OdpowiedzUsuńJa też miałam się ograniczyć, ale wszyło jak wszyło :/ :D
A kto tam cię jeszcze woła? :D
UsuńCo do bransoletki to można kupić ją na stronie Ryżyka, polecam, są genialne i pomocne w załamaniach <3
OdpowiedzUsuńA co do kremu niestety nie dla mnie :(
www.tanecznedusze.blogspot.com
Jeszcze nie miałąm przyjemności używać kosmetyków tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńTo już moja 2, w sumie 3, ale jedna zamowilam dla przyjaciolki :)
OdpowiedzUsuńI nic zupełnie się z nią nie stało, uwielbiam ja :D
www.tanecznedusze.blogspot.com
a ja rozszerzonego nawet nie sprawdzałam, bo i tak się nie liczy ;p
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej ani o tej firmie, ani o tych kosmetykach nie słyszałam!
OdpowiedzUsuńJa mam z tej firmy krem pod oczy, czeka na swoją kolej. Oby spisał się lepiej niż ten przeciw niedoskonałościom.
OdpowiedzUsuńo proszę :-) ale takie same tylko inny kolor czy jakieś inne? :-)
OdpowiedzUsuńbo zastanawiam się jeszcze nad czarnymi.